HISTORIA zespołu GALICJA, czyli jak to było

Najpierw był KABARET GALICJA.

W 1984(!) roku, poszukiwał wokalistki. Miała nią być moja koleżanka Monika, ale nagle coś jej wypadło i na umówione spotkanie przybyć nie mogła. Poleciła mnie.

Na próbę Zespołu Pieśni i Tańca Nowa Huta, w którym wtedy tańczyłam i śpiewałam, przybyło kilku przystojnych mężczyzn. W kolejności alfabetycznej: Adam (Madejski), Krzysztof (Stachurski), Leszek (Sowa), Rafał i Ryszard (Brączek). Popatrzyli, posłuchali, zaprosili.... do Klubu FAMA, na os. Willowym, gdzie wtedy odbywały się próby kabaretu. Przyszłam i... już zostałam. Koleżanka Monika, wyjechała do Belgii, gdzie do tej pory mieszka i pracuje jako nauczyciel fortepianu.

Tak to się zaczęło.

Ryszard i ja tworzyliśmy gitarowo - wokalową część kabaretu. Regularne spotkania towarzyskie - próby w Famie, w czasie których powstawały piosenki do buntowniczych tekstów Ryszarda: szyby płaczą siódmy dzień, kawa ma znajomy smak, a ciebie znowu trafia szlag (...) deszczu lej, zmyj nam nasze brudne dusze, wietrze wiej i rozpędź szarość (...) losie ślepy, losie zły, dziś na lepsze cię zmienimy, złe na dobre, czerń na biel, jutro zaraz będzie lepsze!”. Ryszard pisał muzykę także do tekstów Leszka. Wyśpiewywałam więc protestsongi, podejmując wprost, tematy najtrudniejsze: bar to takie ładne miejsce gdzie gorzała lśni na desce, cicho w ucho gra muzyka, a pod barem młodzie zdycha (...) nie domyśla z nich się nikt, kto szykuje im ten wikt, z komitetu anty szycha, tę truciznę im podtyka(...) Jak dopadną dziada w kącie, będzie barman w wielkiej biedzie ale śpiewać już nie będzie.... Buntownicze piosenki w sposób ewidentny miały charakter opozycyjny wobec tego co działo się dokoła, a ja, dzięki starszym Kolegom, uczyłam się świata... Mieliśmy oczywiście problemy z cenzorami. Koledzy często udawali się do znanej pani na ulicę Basztową i tłumaczyli co chcieli przez to powiedzieć.

Sięgaliśmy też po teksty klasyków, odważne wtedy. Mandelsztam, Stachura, Wierzyński. śpiewałam więc: twój byt przedziwny, chorobliwy, przyjmuję o wszechświecie pusty i o tym jak długo pisana mi jeszcze włóczęga i ktokolwiek jesteś bez ojczyzny, wstąp tu gdzie mieszkam po kryjomu.... Te piosenki śpiewam do dziś.

Zgrupowania Kabaretu nad Jeziorem Rożnowskim, FAMA w świnoujściu, warsztaty artystyczne w słynnych HYBRYDACH w Warszawie...

SCK POD JASZCZURAMI

Tu trafiliśmy z nowym premierowym programem. Jaszczury przyjęły nas pod swoje skrzydła. Te Skrzydła miały Osobowość. Ewa Jurek. Oddelegowywała nas na występy w całej Polsce. Znów Fama i inne festiwale. Pojawiły się nowe perspektywy, pomysły. Mieliśmy dużo planów... Ale. Koledzy zajmujący się warstwą słowną, stwierdziwszy iż rzeczywistość przerasta kabaret i że to już przestaje być śmieszne, postanowili zająć się poważniejszymi dziedzinami życia. Był rok 1986. Ryszard i ja, stwierdziliśmy że nam żal...
Żal piosenek które powstały a które podobały się i nam i publiczności w całej Polsce. 
Rozpoczęliśmy więc własną muzyczną drogę: od duetu, do zespołu, który choć w zmieniającym się przez lata Składzie (dziękujemy Wszystkim!), trwa do dziś. 

GALICJA dalej bywa duetem, tercetem, kwartetem, kwintetem, sekstetem, orkiestrą .
W zależności od dnia, nocy, pory roku, miejsca i okoliczności. A koncertów były już dziesiątki, a może i więcej.... 

Pierwsze studyjne nagranie duetu Galicja (Ryszard i ja), pochodzi właśnie z tego roku. Można je usłyszeć w oryginale na płycie „Oczekiwanie 1992”. Zrealizowane zostało w Radiu Kraków, jako nagroda w konkursie Poezji śpiewanej, odbywającym się w krakowskim Pałacu Pod Baranami. Przechował je dla nas legendarny dziennikarz Radia Kraków, nasza Dobra Dusza – Antoni Krupa.

ACK ARKA

Akademii Rolniczej (dziś UR) , stała się naszą kolejną przystanią.
Tu, salę prób, dzieliliśmy m.in. z Chłopcami z Placu Broni.... Tu, dziesięć lat później, odbył się Bal Galicyjski, czyli taneczne wydanie Galicyjskich Wieczorów z Piosenką...
Pamiętam też pyszne śledzie po japońsku, przygotowywane specjalnie dla nas przez Arkową Panią Bufetową...

JESIEŃ 1991

Przydarzył nam się bardzo ważny w historii zespołu wtorek - spotkanie na krakowskim rynku z Panem Piotrem Skrzyneckim. Zaprosił nas wtedy do PIWNICY POD BARANAMI, a po wysłuchaniu Oczekiwania, które odtąd stało się Jego ulubioną piosenką – do występu w sobotnim Kabarecie. Zostaliśmy w Piwnicy na dłużej. Wzięliśmy nawet udział w Wieczorze Kolęd Piwnicznych, zrealizowanych przez TVP2. Pan Piotr bywał Gospodarzem naszych koncertów. Pierwszy samodzielny, odbył się 23 marca 1992 roku. Roku, który był dla nas wyjątkowy... W maju, zostaliśmy laureatami krakowskiego Studenckiego Festiwalu Piosenki i jedynej (!) w historii tego festiwalu Nagrody Specjalnej Piwnicy Pod Baranami. Także w tym roku, ukazała się nasza pierwsza kaseta: OCZEKIWANIE. Realizatorem nagrań był nieżyjący już nasz Kolega Artur, a wydawcą Pan Stefan. Dziękujemy! Piosenki z tamtych czasów są z nami do dziś. W nowych wersjach, można je usłyszeć na naszych wszystkich płytach dostępnych w zaprzyjaĽnionej Księgarni Muzycznej Kurant w Krakowie, która także istnieje od 1992 roku (!).

W radiowej Krainie Łagodności, zamieszkała GALICJA, dzięki Januszowi Deblessemowi i Jego Trójkowemu Gitarą i piórem. Potem, spotkaliśmy na naszej drodze Teresę Drozdę i tak znaleźliśmy się w Jej StrefiePiosenki.pl To nasi Przyjaciele do dziś.

Chcieliśmy wrócić do Piwnicy Pod Baranami, koncertem promującym płytę OCZEKIWANIE 1992, będą reedycją kasety. Gospodarzem Wieczoru miał być Leszek Wójtowicz. Czekał tort, ofiarowany przez Przyjaciół z Fundacji Ani Dymnej Mimo wszystko...
Koncert miał się odbyć 11 kwietnia 2010.
Nadszedł 10 kwietnia, a z nim tragedia w Smoleńsku.

GALICYJSKIE WIECZORY z PIOSENKĄ

Legendarny cykl koncertów, który sobie wymyśliłam i organizowałam nieprzerwanie przez 11. lat (!). Odbywały się głównie w CK Rotunda. Data pierwszego: 25 października 1995. Projekt, nie mający sobie równych w kalendarzu polskich imprez. Koncerty regularnie raz w miesiącu. Wystąpiło kilka tysięcy artystów, reprezentujących najróżniejsze gatunki muzyki. Odbyło się wiele edycji specjalnych, w różnych niezwykłych miejscach Krakowa i całej Polski. Te niesamowite muzyczno-towarzyskie spotkania były moimi autorskimi propozycjami. Sama przygotowywałam i prowadziłam wszystkie. No, prawie wszystkie. Pewnego razu, GALICJA została zaproszona na koncerty do Paryża. Nie mogliśmy odmówić. Wtedy Wieczór, którego Gościem Specjalnym był Marek Grechuta i Jego ANAWA, poprowadził Marek Pacuła...

U boku Gwiazd, występowali w Wieczorach także mniej znani wykonawcy, których poznać było warto. Koncerty były więc wyjątkową sceną promocji. Tu swoje pierwsze „demo” nagrały BRATHANKI, tu zagrały prawie nikomu wtedy nie znane zespoły: KROKE i MOTION TRIO. Tu, w jednym programie, obok kabaretu POŻARCIE Maćka Stuhra, wystąpiła niezapomniana HANKA BIELICKA. Tu, jako 10-letnia dziewczynka z Zakopanego, zaśpiewała zwyciężczyni Studenckiego Festiwalu Piosenki z 2010 roku – Hania Wójciak.
Cykl, wziął swoją nazwę oczywiście od zespołu GALICJA. Zawsze byliśmy muzycznymi gospodarzami. Niekonwencjonalne zestawienie artystycznych prezentacji, zatarcie granic miedzy sceną a widownią, najróżniejsze upominki i słodki poczęstunek dla wszystkich... Koncerty cieszyły się taką popularnością, że pod Rotundę wrócili koniki, oferujący bilety nie do zdobycia...

GWzP miały też swoje edycje telewizyjne (TVP Kraków w cyklu Krzysztofa Haicha Pełna Kultura) i radiowe (Radio Plus).

Specjalne edycje Wieczorów, odbywały się w krakowskiej Bazylice Franciszkanów jako koncerty edukacyjne i tajemnice odkrywane przy muzyce. Warto wspomnieć Spotkania ze św. Antonim, św. Franciszkiem, Księciem Bolesławem Wstydliwym. Niezwykłym Owocem PrzyjaĽni z Franciszkanami, jest płyta WIAŁ WIATR, z tekstami napisanymi specjalnie dla GALICJI przez Andrzeja Zająca OFMConv. Muzykę skomponował Ryszard Brączek. Aranżacje: Michał Woźniak. Prapremiera programu i płyty, odbyłą się 15 sierpnia 2008r. o północy(!), w Bazylice Franciszkanów w Krakowie, jako koncert wieńczący pierwszą edycję Nocy Cracovia Sacra. Więcej informacji o tym wydawnictwie: www.wialwiatr.lidiajazgar.pl

Galicyjskie Wieczory z Piosenką, powracają w postaci nadzwyczajnej, jubileuszowej edycji 11 września br. SREBRNY GALICYJSKI WIECZÓR z PIOSENKˇ, koncert z okazji jubileuszu 25 – lecia zespołu GALICJA, odbędzie się w najpiękniejszym miejscu – w Teatrze im. Juliusza Słowackiego w Krakowie. Jubilatom towarzyszyć będą niezwykli Goście – Przyjaciele: Jerzy Trela, Andrzej i Jacek Zielińscy, czyli Bracia Skaldowie, Przemysław Branny, Jacek Dewódzki, oraz Orkiestra Symfoniczna Krakowska Młoda Filharmonia pod dyr. Tomasza Chmiela. Nie zabraknie słodkiego poczęstunku. Jak zawsze na Wieczorach!

NOWA HUTA. DLACZEGO NIE?!

Cykl koncertów, który w 2004 roku, niejako zajął miejsce Galicyjskich Wieczorów. Wymyśliłam to hasło i jestem dyrektorem artystycznym cyklu. Chcemy odkrywać tę dzielnicę Krakowa, jako nową przestrzeń artystyczną. Za nami już kilkadziesiąt koncertów, które prowadziłam. 

Dzięki temu cyklowi i w Nowej Hucie, GALICJĘ można usłyszeć często. 
Zagraliśmy tu w Towarzystwie m.in.: Stanisława Sojki, Mieczysława Szcześniaka, Leszka Wojtowicza, Jana Pietrzaka, Mirosława Czyżykiewicza, Roberta Kasprzyckiego, Skaldów, Kroke, Motion Trio, Wolnej Grupy Bukowina, Bez Jacka.

W końcu tutaj wszystko się zaczęło.
25. lat temu.
A tak naprawdę, jeszcze wcześniej.

Lidia Jazgar