Oczekiwanie dawne i nowe

LIDIA JAZGAR o wydanej właśnie płycie zespołu Galicja i nadchodzącym jubileuszu.

Dziennik Polski, 10 kwietnia 2010

- Jak się słucha własnych piosenek sprzed 18 lat?

- Nie ma się czasu słuchać, bo tyle wysiłku zajęło ich przygotowanie do wydania. Rok się tym zajmowałam; choćby kwestie praw autorskich się zaostrzyły, zatem musiałam dotrzeć do spadkobierców poetów – Mandelsztama, Stachury Poświatowskiej, Wierzyńskiego... Były też momenty paniki - może jednak lepiej żeby to pozostało w szufladzie...? Ale już po paru dniach, słuchając pierwszych opinii, jestem spokojna a nawet zaskoczona; odwiedziłam zaprzyjaĽnione domy, w których małym dzieciom zamieniono ulubione kołysanki na nasze „Oczekiwanie” i efekt jest niezwykły – tak samo dobrze przy tych piosenkach zasypiają – i mój chrześniak Michałek, który ma roczek, i także roczny bratanek Antoś ... Tak więc jest dobrze. Kolejne pokolenie naszych słuchaczy rośnie a i dorośli „doceniają” klimat tych piosenek.|

LIDIA JAZGAR o wydanej właśnie płycie zespołu Galicja i nadchodzącym jubileuszu.
Dziennik Polski, 10 kwietnia 2010

- Jak się słucha własnych piosenek sprzed 18 lat?

- Nie ma się czasu słuchać, bo tyle wysiłku zajęło ich przygotowanie do wydania. Rok się tym zajmowałam; choćby kwestie praw autorskich się zaostrzyły, zatem musiałam dotrzeć do spadkobierców poetów – Mandelsztama, Stachury Poświatowskiej, Wierzyńskiego... Były też momenty paniki - może jednak lepiej żeby to pozostało w szufladzie...? Ale już po paru dniach, słuchając pierwszych opinii, jestem spokojna a nawet zaskoczona; odwiedziłam zaprzyjaĽnione domy, w których małym dzieciom zamieniono ulubione kołysanki na nasze „Oczekiwanie” i efekt jest niezwykły – tak samo dobrze przy tych piosenkach zasypiają – i mój chrześniak Michałek, który ma roczek, i także roczny bratanek Antoś ... Tak więc jest dobrze. Kolejne pokolenie naszych słuchaczy rośnie a i dorośli „doceniają” klimat tych piosenek.

- Nie od dziś wiadomo, że z piosenek, jakie śpiewasz z zespołem Galicja emanują ciepło, spokój, że wprawiają w nastrój ukojenia... A mówimy o płycie z 15 piosenkami, które ukazały się w 1992 roku na kasecie „Oczekiwanie” a teraz otrzymały nowe życie na kompakcie...

- We wstępie do płyty wspominam o panu Marku z żoną, którzy od lat zasypywali mnie pytaniami o tę kasetę, która oczywiście od dawna jest niedostępna, a im zaginęła... Wiele osób dawało nam znaki że wciąż pamiętają utwory z „tamtych czasów” Galicji, że mają do nich sentyment. Nie mówiąc o tych którzy jak twierdzą żyć bez nich nie mogą.

- Reedycję otwiera zapowiedĽ Piotra Skrzyneckiego...

- Bo myśmy naprawdę byli związani z Piwnicą pod Baranami przez „ładnych parę lat”. Piotr, jeśli tylko mógł, to nasze koncerty prowadził; i oto po latach, cudem, na starej taśmie odnalazła się jedna z Jego zapowiedzi. Szkoda tylko, że tak naprawdę nie mamy z Nim ani jednego zdjęcia... Kiedy Piotra nie było, nasze koncerty prowadził, czyniąc honory domu - Leszek Wójtowicz. Poprosiłam Go aby i teraz zechciał być naszym Gościem Specjalnym wieczoru wspomnień. Zwracam uwagę na pełną nazwę płyty. 1992, to był naprawdę ważny dla nas rok. Studencki Festiwal Piosenki, a na nim trzecia nagroda przyznana wraz z jedyną w historii tego festiwalu Nagrodą Specjalną Piwnicy Pod Baranami. M.in. dlatego zostaliśmy w Piwnicy na dłużej... A „Oczekiwanie”, do wiersza Poświatowskiej, było ulubioną piosenką Piotra Skrzyneckiego. Materiał z kasety, który naprawdę ma 18 lat trafił do muzycznej Krainy Łagodności dzięki Januszowi Deblessemowi i jego audycji „Gitarą i piórem”. Często gościliśmy na antenie radiowej „Trójki”. Tak jest do dziś. A ja jestem dumna z tego że nasza płyta wśród zaszczytnych Patronatów ma także i ten „Gitarowo – Piórowy”, chyba po raz pierwszy nadany...

- Do programu z kasety dodałaś parę niespodzianek, które po raz pierwszy ukazały się na płycie...

- W tym nasze pierwsze nagranie z Rysiem Brączkiem z 1986 roku. To było zaraz po tym kiedy kabaret Galicja przestał istnieć. Zarejestrowane zostało w Radiu Kraków, dzięki Antkowi Krupie; robiliśmy tym wierszem Stachury furorę w klubach w Polsce: m.in. w Hybrydach, na świnoujskiej FAMIE. Zresztą, gdy trafiłam do tego kabaretu, działał on w nowohuckim klubie Fama. Potem Jaszczury, Arka, Rotunda... W międzyczasie jeszcze Piwnica. Kiedy wcześniej słuchałam z otwartą buzią Ewy Demarczyk, nie śmiałam nawet marzyć że po latach będę współpracować z jednym z jej nadwornych kompozytorów - Andrzejem Zaryckim, z którym spotykam się przy „zaczarowanych koncertach” . Organizujemy je w Radiu Kraków, wspólnie z Anną Dymną. Tu zaśpiewałam nawet kiedyś„Sur le pont d`Avignon”...

- Wspomniana piosenka „Dookoła mgła” do wiersza Stachury jest na płycie pośród sześciu innych archiwaliów – w tym nowej wersji „Małgorzaty” i magicznego „Bezszelestnie”... I jest też, nieśmiało ukryta na płycie, piosenka „Nie mów mi”, którą śpiewałaś podczas festiwalowego koncertu „Premier” w 1994 roku Opolu.

- Wystąpiłam z piosenką Pawła Golenia, który był kontrabasistą w pierwszym składzie Kabaretu Moralnego Niepokoju; Włodzimierz Korcz zakwalifikował ją do konkursu, publiczność świetnie przyjęła, a wygrał... Ryszard Rynkowski. To taki mój epizod, po którym wróciłam do klimatów galicyjskich, do piosenek Ryszarda, acz oczywiście nieraz zastanawiałam się, co by było, gdybym...

- Za rok 25-lecie Twojego śpiewania z Galicją...

- Faktycznie, choć nie przepadam za jubileuszami – może dlatego, że to ja się wszystkim zająć muszę (śmiech)

- Jak się jest menedżerem, konferansjerem, jak się ma Agencję Artystyczno - Promocyjną...

- To się nieraz zostaje przysłowiowym szewcem... Nie, tak Ľle nie jest, ale na razie cieszę się z zakończonego „Oczekiwania”, z tego, że jest ta płyta, że słyszę miłe opinie na jej temat... A 25 - lecie? Pomyślę – Pewnie nad koncertem z orkiestrą symfoniczną w jakimś pięknym miejscu, oczywiście w naszym mieście; mamy już na swoim koncie takie projekty – choćby pastorałkowe. Trzeba się będzie za to zabrać. Skoro jest takie nowe oczekiwanie...

Rozmawiał: WACŁAW KRUPIŃSKI

Recital Lidii Jazgar z zespołem Galicja, z udziałem Leszka Wójtowicza - w niedzielę 11 kwietnia o godz. 19 w Piwnicy pod Baranami. Płyta „Oczekiwanie 1992” jest dostępna m.in. w księgarni Kurant, Kraków, Rynek Główny 36.